środa, 6 listopada 2013

10 pytań do... Mikołaja Smolarza

Po dłuższej przerwie powracam z kolejnym wywiadem. Tym razem przepytałem Mikołaja, miłej lektury!

Mikołaj Smolarz (Mikosz), 23 lata


1. Od ilu lat grasz w gry planszowe?

Poważnie zainteresowałem się grami sześć lat temu, kiedy poznałem Osadników z Catanu, jednak jeszcze w gimnazjum trafiły w moje ręce pierwsze gry niemieckie. Podobały mi się, chociaż jeszcze nie wiedziałem, co za nimi stoi. Zanim stały mi się znane produkty niemieckiej myśli planszówowej, grałem trochę w Magic: The Gathering, a jeszcze w podstawówce podejmowałem pierwsze próby zmierzenia się ze strategiami Dragona.

2. Ile czasu miesięcznie poświęcasz na granie w gry?

10 godzin miesięcznie.

3. Pierwsza nowoczesna gra planszowa w jaką zagrałeś?

Jeśli przyjąć w miarę wąską definicję gry nowoczesnej: Gnadenlos albo Up & Down.

4. Twoje TOP 5 gier?

·         Osadnicy z Catanu

·         Up & Down

·         Tikal

·         Auf Achse: Das Kartenspiel

·         Meuterer

5. TOP 5 gier, na które już Cie nikt więcej nie namówi?
Drabiny i węże - może to jest to typ tak oczywisty, że jego wspominanie wydaje się niepotrzebne, ale parę lat temu zdarzyło mi się w to zagrać z grzeczności; opis wrażeń, a może raczej ich braku, pominę jako oczywisty
6. Eurogra czy ameritrash?
Eurogra
7. Karcianka, kościanka czy planszówka?
Ostatnio ważna jest dla mnie możliwość przewożenia gier, więc karcianka. Z drugiej strony, gra musi zajmować naprawdę dużo miejsca na stole, żebym mógł poczuć, że w coś gram, więc planszówka.
8. W grach najbardziej lubisz?
Pozwalają odkryć możliwości umysłu, których nikt sobie nawet nie wyobraża.
9. Poza graniem w gry robisz coś więcej dla środowiska graczy/promowania gier?
Organizowałem mniej lub bardziej regularne spotkania z grami dla dzieci i młodzieży w Słupsku i w Starym Krakowie k. Sławna.
10. Twoje hobby poza grami planszowymi?
Muzyka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz